Warszawa zrobiła ogromny krok do przodu w walce ze szpecącymi reklamami. Czy wprowadzona uchwała krajobrazowa zakończy chaos reklamowy w stolicy?
16 stycznia Warszawscy Radni przyjeli uchwałę krajobrazową. Największe billboardy będą dopuszczone głównie przy dużych trasach wylotowych z miasta, a migające wyświetlacze mają znikną z naszych oczu. Uchwała określa również jak powinien wyglądać szyld sklepu tak aby utrzymać spójność z architekturą.
Firmy będą miały dwa lata na dostosowanie obiektów reklamowych do nowych wymogów, a na zmianę szyldów Radni przewidzieli 3 lata (mała architektura 5 lat). Za nie przestrzeganie nowej uchwały Urząd Miasta przewidział srogie kary. Za nielegalną reklamę o powierzchni 1 metra kwadratowego kara wyniesie ponad 112 zł, w przypadku dużego nośnika, jak siatka 500-metrowa, będzie to już ponad 4700 zł dziennie. Trzeba przyznać, że był to potrzebny krok. Ilość natarczywych i zaburzających estetykę reklam rośnie z roku na rok. Nie pozostaje nam nic innego jak czekać dwa lata na efekty.
Zmiany proponowane przez Urząd Miasta:


