W weekend odbyła się konferencja prasowa z udziałem Wiceprzewodniczącego Rady Warszawy Sławomira Potapowicza na której zostało ogłoszone nawiązanie współpracy z firmą, która na terenie Wawra zamontuje urządzenia monitorujące poziom hałasu.
Nowo powstała Południowa Obwodnica Warszawy nie dla wszystkich mieszkańców Warszawy jest zbawieniem. Ogromny hałas generowany przez przejeżdzające samochody zamienił spokojne życie osób zamieszkałych w zielonej okolicy POW w piekło.
Jak mogliśmy dowiedzieć się podczas konferencji prasowej, zostanie uruchomiony system monitorujący poziom hałasu w Wawrze, który być może będzie dla GDDKiA wyznacznikiem, w jakim kierunku powinny zmierzać prace
Po uruchomieniu ruchu cieżarowego hałas będzie zwielokrotniony o nawet 8dB. Już taka pozornie nieduża liczba mocno dotknie mieszkańców Wawra, jak i Wilanowa. Według wawerskiego radnego Wojciecha Godlewskiego główną przyczyną hałasu jest nawierzchnia z betonu cementowego oraz drastycznie zredukowana ilość zapór akustycznych, których zamontowano tylko ok. 20 mkw.
Położenie nakładki bitumicznej na trasie oraz zamontowanie większej ilości oraz wyższych ekranów akustycznych powinno zdecydowanie zwiększyć komfort zamieszkałych w okolicy mieszkańców.
Podczas konferencji prasowej wypowiedział się również jeden z mieszkańców Wawra, który podkreślił, że zamontowane na jego balkonie urządzenie monitorujące poziom hałasu wskazuje przekroczenie normy.
Dla mieszkańców Warszaw zostałą uruchomiona specjalna strona, gdzie w czasie rzeczywistym można sprawdzić skalę generowanego hałasu: www.halaswarszawa.pl.