Podczas interwencji w Konstancinie-Jeziornej policjant oddał trzy strzały z broni palnej. Zatrzymano poszukiwanego mężczyznę, który wcześniej był notowany za rozboje, napady i kradzieże pojazdów.
Do zdarzenia doszło nocą 28 kwietnia w Konstancinie-Jeziornej. Na stację przyjechał mężczyzna, który zachowywał się bardzo agresywnie. Grupa osób, wezwała załogę Policji. Funkcjonariusze, którzy przyjechali na miejsce próbowali zatrzymać mężczyznę, jednak agresor rozbił butelkę, którą miał w ręku i zrobił z niej tzw. „tulipana” którym chciał zaatakować policjantów.
Policjanci na początku użyli gazu, jednak to nie przyniosło rezultatu. W rezultacie jeden z policjantów użył broni palnej oddając dwa strzały ostrzegawcze w powietrze. Trzeci strzał oddał w kierunku mężczyzny, został on postrzelony w nogę, a następnie obezwładniony.
Na miejsce zostało wezwane pogotowie ratunkowe, które zabrała mężczyznę do szpitala. Jak się później okazało, agresywny mężczyzna był poszukiwany i wcześniej notowany za rozboje, napady i kradzieże pojazdów.
Użycie broni przez policjanta jest aktualnie badane przez Wydział Kontroli Komendy Stołecznej Policji, który na tę chwilę nie stwierdził nieprawidłowości w działaniu funkcjonariuszy.
Funkcjonariusz, który obezwładnił agresora również został zabrany do szpitala, ponieważ zatrzymany mężczyzna wskazał, że jest nosicielem zakaźnej choroby.