Kilka tygodni temu w jednym ze sklepów z telefonami doszło do zuchwałej kradzieży. 20 letni mężczyzna przyszedł do sklepu z telefonami, początkowo pozorował chęć zakupu smartfona, kiedy jednak miało dojść do transakcji, zabrał telefon i uciekł. Zagroził sprzedawcy użyciem broni palnej, krzycząc ”nie goń mnie, mam glocka!”
Ekspedient natychmiast zawiadomił Policją, a Ci natychmiast zajęli sprawą. Na miejscu zostały zabezpieczone wszystkie ślady, przesłuchano sprzedawcę, przyjęto zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, policjanci ustalili i przesłuchali świadków, zgromadzili zapisy monitoringów.
Na podstawie wszystkich tych materiałów, a także dzięki pozyskiwanym informacjom i wykorzystaniu sprawdzeń oraz wykonaniu licznych czynności operacyjnych kryminalni wytypowali prawdopodobnego sprawcę tej kradzieży rozbójniczej. Kilka dni temu 20-latek został zatrzymany. W czasie interwencji kryminalni odnaleźli i zabezpieczyli broń gazową, którą posłużył się w momencie przestępstwa, a także odzyskali skradziony telefon. Okazało się, że nie była to jedyna kradzież młodego mężczyzny. W domu złodzieja policja znalazła również łupy z kradzieży dokonanej wcześniej w drogerii.
W sprawie śledczy zgromadzili szeroki materiał dowodowy. Został on przedłożony w prokuraturze. Tam też doprowadzony przez policjantów zatrzymany usłyszał zarzut kradzieży rozbójniczej. Odpowie również za kradzież sklepową. W sądzie zdecydowano o tymczasowym aresztowaniu podejrzanego.